Inflacja CPI wyniosła kwietniu 2,2 proc. w ujęciu rocznym, 0,6 proc. w ujęciu miesięcznym i obydwa te odczyty są na tym samym poziomie co w ubiegłym miesiącu, natomiast bazowa inflacja CPI wyniosła z kolei 2,7 proc. w ujęciu rocznym (zgodnie z prognozą, ale o 30 pb. więcej niż w poprzednim miesiącu) i 1,00 proc. w ujęciu miesięcznym (zgodnie z prognozą, tyle samo co w ubiegłym miesiącu).

Inflacja CPI w Polsce w ujęciu miesięcznym wyniosła 0,4 proc., czyli dokładnie tyle ile prognozowano, natomiast w ujęciu rocznym wyniosła 4,3 proc. wobec prognozowanych 4,2 proc. i 4,9 proc. w marcu.

Wstępny szacunek inflacji konsumenckiej za kwiecień wyniósł 4,2 proc. r/r względem konsensusu rynkowego wynoszącego 4,3 proc. W ujęciu miesięcznym szacunek wyniósł 0,4 proc., względem konsensusu rynkowego na poziomie 0,3 proc.

Marcowy odczyt wskaźnika PPI w skali roku w Polsce wynosi -1,1 proc. i jest zgodny z oczekiwaniami rynku. Spadek cen producenckich wg wskaźnika PPI utrzymuje się już od sierpnia 2023 r. i choć tempo tego spadku wyraźnie wyhamowuje, to z pewnością wraz z niższym niż zakładano wzrostem płac w sektorze korporacyjnym.

Ostateczny odczyt inflacji konsumenckiej w strefie euro w marcu wyniósł 2,2 proc. r/r, 0,6 proc. m/m. Dane były zgodne ze wstępnymi szacunkami. Celem EBC jest sprowadzenie inflacji do poziomu 2 proc. Inflacja bazowa w strefie euro w marcu wyniosła 2,4 proc. r/r, 0,6 proc. m/m i była zgodna ze wstępnymi szacunkami. Inflacja bazowa osiągnęła najniższą wartość od rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę.

Inflacja producencka zaskoczyła rynek bardzo pozytywnie, podobnie jak wczorajszy odczyt inflacji CPI. Inflacja bazowa PPI spadła w marcu o 0,1 proc. podczas gdy rynek oczekiwał wzrostu o 0,3 proc., a poprzedni odczyt wyniósł +0,1 proc.